"Och, Potężny Swarożycu.... Dzięki ci za wysłuchane modły. Wie już dzielny Mirko, gdzie wróg więzi jego ukochaną żonę. Już prawie widać dachy owej wioski, gdzie Madziarzy trzymać się ośmielili polańską księżniczkę. Biada im, oj biada. Książe już nadchodzi ze swoją drużyną, nie zostawi żadnej chaty całej, żaden też wróg nie ujdzie żyw."
"- Zwycięstwo. - rzekł dzielny Mirko |
                  |