|
KOMPUTERY I BIURO nr 11 dodatek do Gazety Katowickiej nr 61, wydanie kak (Katowice) z dnia 12/03/1996 - 12/03/1996, str. 28 Marcin Kaczmarczyk No i doczekaliśmy się. W Polsce ktoś napisał i wyprodukował grę podobną do nigdy nie nudzącego się Warcrafta. Polanie - to tytuł tej gry - zdobyli nagrodę za najlepszy debiut na targach Play-Box, które odbyły się w Katowicach. Program jest niegłupi, dobrze zrobiony i wciąga. Jak wyglądał Warcraft prawie każdy widział. Niewielkie trójwymiarowe animowane postacie chłopów, rycerzy, łuczników, budynków biegają po ekranie zgodnie z poleceniami, które wydajemy my lub nasz zaprzysięgły wróg komputer. Gra jest klasycznym przykładem modnych ostatnio gier strategiczno-zręcznościowych, w których wiele zależy od Twoich zdolności logicznego myślenia, wspartych latami praktyki w tego rodzaju zabawach. W grze Polanie przenosisz się do roku 698. Wtedy to dzielny i nieustraszony książę Mirko razem ze swoimi kumplami wybrał się ze swojej osady na wyprawę wojenną. Wrócił do domu okryty chwałą i pobrudzony krwią swych wrogów - głównie przedstawicieli plemion germańskich - i bardzo się zdziwił. Otóż pod jego nieobecność osada oraz przyległe wioski przeżywały wyjątkowo trudne czasy. Okoliczne plemiona wiedząc, że większość wojów opuściła swoje domy, metodycznie i starannie plądrowała wioski i osadę księcia Mirka. Książe Mirko zapałał chęcią zemsty. I w tym momencie do akcji wkraczasz Ty. Twoje zadanie jest proste. W pierwszym scenariuszu masz ubić kilku wałęsających się w pobliżu wioski wrogów, odbudować część osady itp. Masz się przygotowywać do poważnych zmagań wojennych, których z pewnością w następnych scenariuszach nie zabraknie. Polanie są interesujący nie tylko z powodu dynamiki gry, ale również dzięki nietypowym postaciom, których jak dotąd w tego typu grach nie spotkałem. Najpiękniejsze są krowy. Mleko w tej grze jest towarem deficytowym. Poza rycerzami, drwalami, kapłanami, miecznikami i łucznikami w grze występuje również niedźwiedź. Chodzi sobie po lesie i czasami można się o niego potknąć. Miłe to nie jest. Choć ponoć można go oswoić. Siłą tej gry nie jest grafika. Zwykła standardowa VGA dzisiaj już nie zachwyca. Polanie są graficznie poprawni, ale mogłoby być lepiej. Przynajmniej tak jak z dźwiękiem. Jest lepszy niż obraz. Natomiast scenariusz i sposób obsługi programu są bez zarzutu. W Polan można bawić się długo. Natomiast czasami można stłuc niechcący kineskop monitora, ale wynika to bardziej z niepowodzeń wojennych niż z niedoskonałości programu. Całość to rewelacyjna, przeniesiona w realia naszych przodków zabawa w wojnę. Producent i dystrybutor: Hurtownia Oprogramowania "USER", tel. (012) 666922. Wymagania sprzętowe: komputer IBM PC 486 z 4 MB pamięci RAM lub kompatybilny, dysk twardy, karta graficzna VGA, mysz, Sound Blaster. Tekst pochodzi z Internetowego Archiwum Gazety Wyborczej. KOMPUTERY I BIURO nr 2 dodatek do Gazety Katowickiej nr 11, wydanie kak (Katowice) z dnia 14/01/1997 - 14/01/1997, str. 24 MK Już wkrótce do sklepów trafi [CD-ROM] wersja Polan. W grze pojawiły się dwie nowe postacie oraz wiele nowych misji. Dokładnie drugie tyle co było dotąd na dyskietkach. Poza tym, na płytce znalazło się 40 minut nastrojowej muzyki ilustrującej dokonania dzielnych Polan. W sumie ciekawa rzecz, szkoda tylko, że ciągle nie zmieniono trybu graficznego, w którym pracuje gra. Karta VGA to dzisiaj już raczej przeszłość... Jeżeli ktoś grał w Polan i mu się ta gra spodobała to nowa wersja z pewnością go nie rozczaruje. Tekst pochodzi z Internetowego Archiwum Gazety Wyborczej. Gazeta w Katowicach nr 53, wydanie kak (Katowice) z dnia 02/03/1996 - 03/03/1996, str. 2 MARIOLA MARKLOWSKA Wokół 20 komputerów z grami tłok taki, że trzeba czekać kilkadziesiąt minut. Za to właściciele wypożyczalni kaset i sympatycy wideo są zawiedzeni. Wczoraj w "Spodku" rozpoczął się III Ogólnopolski Festiwal Mediów i Producentów Tele - Audio - Video "Play-Box '96". Pewnie za sukces uzna swój debiut na tych targach Sony Poland: stoisko firmy było ciągle oblegane, a jej gra telewizyjna PlayStation została uznana za Hit Roku. Nagrodzona konsola, zdaniem przedstawicieli [,Sony', firma], powinna się pojawić na polskim rynku już w czerwcu. Odwiedzający targi mają szansę ją poznać już teraz. W "jaskini gier", gdzie stoi 20 komputerów, ciągle jest tłok. W kolejce do [gry komputerowe] trzeba czekać ok. 20 minut. Piraci ich nie skopiują - są na CD. Zawiedzeni targami są natomiast sympatycy filmów wideo i właściciele wypożyczalni kaset. - Brakuje starszych pozycji - skarżyły się Jadwiga Lipka i Aleksandra Kamczewska, właścicielki wypożyczalni z Częstochowy, które przyjechały do Katowic, by uzupełnić wideotekę. - To bazar, a nie targi. Nie ma katalogów z ofertami, przy stoiskach są niekompetentni ludzie. W "Spodku" obecni są najpoważniejsi dystrybutorzy [kasety wideo] (m.in. Warner i Imperial). Jednak wiele mniejszych firm zrezygnowało ze względu na wysokie koszty (ok. 200 zł za m kw.). Ich ofertę prezentują hurtownie. Targi potrwają do niedzieli. Można je zwiedzać codziennie od 10.00. Wstęp kosztuje 4 zł. Dzisiaj o 19.30 w Górnośląskim Centrum Kultury poznamy zdobywców muzycznych Złotych Play-Boxów. Wytypowani zostali przez 101 rozgłośni radiowych, każda potem bierze udział w głosowaniu. Około południa natomiast, w "Spodku" zaprezentowany zostanie radiowy wóz transmisyjny do przekazu satelitarnego, który w Katowicach ma swoją polską premierę. Wczoraj organizator targów - agencja FULLMAX - wręczył nagrody komputerowe. Hitem roku w kategorii gra zagraniczna został Command Conquer, w kategorii gra polska - Teeneagent, a w kategorii gra telewizyjna - PlayStation. Za najlepszą premierę Play-Box '96 została uznana pierwsza polska gra strategiczna Polanie. Najlepszą firmą dystrybucyjną 1995 roku okazała się IPS. L.K. AVALON otrzymała Złotego Play-Boxa za popularyzację polskich gier, a CD-Projekt w kategorii wydarzenie roku (wydali pierwszą polską grę na płycie kompaktowej). Tekst pochodzi z Internetowego Archiwum Gazety Wyborczej. Już wkrótce do sklepów trafi [CD-ROM] wersja Polan. W grze pojawiły się dwie nowe postacie oraz wiele nowych misji. Dokładnie drugie tyle co było dotąd na dyskietkach. Poza tym, na płytce znalazło się 40 minut nastrojowej muzyki ilustrującej dokonania dzielnych Polan. W sumie ciekawa rzecz, szkoda tylko, że ciągle nie zmieniono trybu graficznego, w którym pracuje gra. Karta VGA to dzisiaj już raczej przeszłość... Jeżeli ktoś grał w Polan i mu się ta gra spodobała to nowa wersja z pewnością go nie rozczaruje. Tekst pochodzi z Internetowego Archiwum Gazety Wyborczej. |