"Już wojna daleko od rodzinnej ziemi, a nijakiego śladu Mirkowej żony nie widać. Ujrzała drużyna ino nowe dymy madziarskich wiosek, i nowa nadzieja wstąpiła w serca polańskich wojowników. Może tam gdzieś pośród obcych chat więziona jest ich ukochana Pani? Już się dłonie zaciskają na głowniach mieczy, już mocarne ręce napinają cięciwy. Znów przyjdzie zmierzyć się ze śmiertelnym wrogiem. Niechaj ich Krahun poprowadzi....."
"Pośród ruin madziarskich chat błąka się |
                  |